Proza poetycka religijna to jeden z gatunków literackich, w których lubię tworzyć. Tego dnia napisałam tak…
PROZA POETYCKA RELIGIJNA
Architekt metafizyczny (16.09.2024)
Myśli pełna głowa.
Złe wizje kotłują się we mnie bez opamiętania, niczym tornado, które niszczy wszystko, co wpadnie mu w paszczę.
Z każdą chwilą jest coraz głośniej, coraz ciężej, coraz ciemniej.
Nie wiem, dokąd uciec, gdzie wyjście znaleźć z tego gradobicia.
Ale w końcu lekki powiew, dotyk niematerialny spotyka moje zmysły.
Moja twarz z Twoją się przenika, stajemy się całością w duchu Twoim.
Ucicha sztorm.
Światło wdziera się w moje neurony, zapala ognie pokoju i miłości.
„To ja, Twój Bóg, do Ciebie mówię.”
Powtarza mi echo wspomnień świeżych, tych jakby z innego świata.
Metafizyczny pocałunek dusz naszych, któremu nic nie może stanąć na drodze.
Żadne ciało nie oddziela nas od siebie, żadne z nas nie stanowi osobnej części.
Trwamy w tym zjednoczeniu ducha, a złe myśli rozpierzchają się niczym rozdmuchany na wietrze styropian po remoncie.
Mój Architekt Duszy naprawia kawałek po kawałku, spawa, ceruje, sprząta i wyrzuca to, co niepotrzebne.
W końcu staję przed nim odnowiona, a On mówi, że nadal jestem piękna, nigdy nie przestałam, nawet jeśli moje emocje wykrzywiły na moment moją twarz.

Posłuchaj, jak czytam moją twórczość w podcascie PISANIE Z BOGIEM.