Opowieści Boga – o drzewach

Drzewa to jedna z radości mojego serca. Leczą moje stargane złem tego świata nerwy, niosą ukojenie szelestem liści. Są ożywcze jak woda, dają smaczne owoce, niosą ochłodę, a nawet dają lekarstwo. To jeden z prezentów dla moich ukochanych dzieci. Tracą wiele ci, którzy pozbawiają je życia, ścinają największe okazy – bo pełnia życia drzewa, jego ostatnie stadium rozwoju daje najwięcej radości, nie tylko mojemu sercu. To pocieszenie dla dusz szukających schronienia w naturze, w jej cichym wybrzmieniu, w pulsującym w pędach życiu, w szmerze spadających jesienią liści, w ich kolorach i wdzięcznym tańcu.

Ale jest jedna rzecz, powód dla którego stworzyłem drzewa – aby przykryć nagość ziemi, aby ubrać ją pięknie, przystroić jak na święta (drzewka pokryte śniegiem – choinka ustrojona w bombki niosą radość człowiekowi). Raz drzewa jesiennie zdobią świat kolorami liści, raz są symbolem nadziei i życia jako zielone choinki, które na śniegu się odznaczają. Innym razem dają smaczne owoce lub aromatyczne kwiaty sycące zmysły smaku i węchu. Niektóre składniki drzewa są lekarstwem, mądry ten, kto skosztuje ich życiodajnej siły i energii. Nawet przytulenie się do drzewa może przynieść ukojenie, radość, bliskość z samym sobą (w sensie psychologicznym).

opowieści Boga o drzewach
Opowieści Boga: o drzewach – reportaże natury

Jest wiele radości i dobra wypływających z drzewa, dlatego nie można obok niego przejść obojętnie. Tylko głupiec wycina drzewo, które może przynieść mu tak wielkie korzyści. A ten kto je sadzi, wykazuje się mądrością, sprawia prezent tym, którzy po nim przyjdą na świat. Wielka to mądrość: sadzić drzewa, wszak od nich wiele dobra pochodzi.


OPOWIEŚCI BOGA to historie powstające pod natchnieniem Boga, czasem cytowane przeze mnie Jego słowa zasłyszane w sercu lub na różne inne sposoby.