Serce pełne Boga jest Niebem
– Weź mnie do siebie, niczego tutaj już nie zmienię, nikt mnie nie potrzebuje! Chcę być z Tobą, weź mnie do siebie – prosiłam w jednym z tych podłych dni.
– Nie proś mnie, bo Cię wysłucham, a jeszcze nie czas na ciebie, więc nie kuś mnie. Myślisz, że nie chciałbym cię stąd wziąć? Jesteś tutaj, bo musisz się rozwijać. Muszę być cierpliwy, a Ty musisz mi zaufać.
Ale ja strasznie zatęskniłam za tym Rajem, który gdzieś tam był daleko ode mnie.
– Ale ja chcę do Domu, do Nieba!

– Przecież jestem z Tobą. A jeśli ja jestem z Tobą, to i Dom i Niebo są z Tobą. Nigdzie nie musisz iść, nie musisz niczego szukać, bo przecież Jestem Tu!
Tak, czułam Go w moim sercu, nie mogło być mowy, że to pomyłka. Poczułam spokój.
– Zatem jestem tutaj, gdzie być powinnam i nigdzie nie muszę iść, aby być w Domu, bo Niebo jest ze mną, tak jak jest ze mną Ojciec. Zatem czym jest Niebo? Niebem jest Jego obecność w ludzkim sercu.